Pan Prezydent przed podjęciem decyzji w sprawie weta do ustaw o reformie sądownictwa pojechał pomodlić się przed cudownym obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej, tyle komunikat.
Natomiast w poniedziałek po ogłoszeniu decyzji publicznie poparli ją biskupi
Zastanawiam się z kim, tak naprawdę, pojechał się spotkać do Częstochowy Pan prezydent i jaki jest rzeczywisty wpływ Kościoła na kluczowe decyzje polityków ?
Być może, wśród osób konsultowanych, których nazwisk nie wymieniono, a jedynie wykształcenie, byli hierarchowie, skromnie jak zwykle ukryci w kategorii filozofów, bo wielu z nich takie wykształcenie posiada
Rozumiem samotność i ciężar odpowiedzialności, za podjętą decyzję, ale na tym poziomie i w takiej sprawie, kościół ma również swoje bardzo poważne, ziemskie interesy.
Miłego wieczoru
Komentarze