Po wczorajszej manifestacji z całym dostępnym medialnie anturażem filmów i wypowiedzi nasuwa się właściwie jedno pytanie :
Jak lewackie popłuczyny i ich medialni akolici mogą szukać podobieństw i oskarżać ten ruch o cechy i zamiary dwu najbardziej zbrodniczych systemów XX w, a jednocześnie zapominać, że to dwójka naszych bandyckich sąsiadów w połowie poprzedniego stulecia rozpętała piekło wojny i ludobójstwa na skalę niespotykaną w historii cywilizacji.
To oni, a nie my, grabiąc i mordując urośli w potęgę, a dzisiaj po 77 latach jeden jest wzorcem demokracji i postępu, a drugi urósł tak, że dyktuje światu warunki.
Z Polski nigdy nie wyszła żadna zbrodnicza idea, żaden pomysł na podporządkowanie sobie kogokolwiek.
Naprawdę liczycie na kompletną niewiedzę i niepamięć adresatów tej medialnej paranoi ?
___________________
Pozdrawiam