WTA Finals Singapore 2016 Agnieszka Radwańska vs Karolina Pliskova 7:5, 6:3
Po krótkim, dwusetowym meczu, Radwańska awansuje do półfinału , na drugim miejscu z grupy białej. Mecz bez historii, Pliskova przegrała sama ze sobą, robiąc gigantyczną ilość niewymuszonych błędów. To już siódmy, rozegrany i siódmy przegrany przez nią mecz z Radwańską, bez wygranego, nawet jednego seta.
Fatum ?
Agnieszka włączała drugi bieg tylko w miarę potrzeby, cały czas zachowując kontrolę nad grą. Dała ciała tylko w 3 gemie drugiego seta, kiedy przy własnym podaniu, przegrała do zera.
Zastanawiałem się przez moment, czy to nie była podpucha, ale chyba w takim turnieju, żadnego zawodnika na taką zagrywką nie stać, ryzyko, jest zbyt duże.
Teraz półfinał, a tam czeka już na nią, Angelique Kerber.
No i się zacznie, albo i skończy....
:-)
_____________________________