Odbył się dzisiaj wielki marsz za normalną rodziną z mamą, tatą i dziećmi, a przeciw małżeństwom homoseksualnym, wynajmowaniu macic, propagowaniu filozofii gender w szkołach, sztucznym zapłodnieniom samotnych kobiet itd
Kto by pomyślał, że w wyzwolonej przez Rewolucję od kato- przesądów Francji, zostało jeszcze tyle normalności, że dzisiaj wyszło 100 000 jej obywateli na ulice Paryża, z wyraźnym ostrzeżeniem dla kandydatów w kolejnych wyborach.
: " W 2017 roku, zagłosuję na rodzinę "
Świat się kończy, albo zaczyna !
________________________
Pozdrawiam