Przysłuchuję się dyskusji o propozycjach podwyżek dla rządzących i mam dla opozycji propozycję :
Skoro to takie nieetyczne i nie w czas, a dotychczasowe wynagrodzenie wystarcza na wszystko, to nic prostszego, tylko znaleźć konto odpowiedniej fundacji i przekazać te pieniądze do wykorzystania potrzebującym.
Wydaje mi się jednak, że nie będzie chętnych !
Polityczny bacik można wykorzystać, ale odpuścić kasę, to już niekoniecznie. Przewiduję, że będzie tak, jak z 500+. Wszyscy pyszczyli, a tylko jeden Ziobro, zrobił coś na prawdę i jeszcze za to oberwał, że niby się lansuje.
Takie to prawdziwe oburzenie i taka to prawdziwa klasa posłów opozycji ! ____________
PS. Co do samego pomysłu podwyżek, mam uczucia mieszane. Zwykła ludzka zawiść wrzeszczy:
Protestuj, bo wyciekają budżetowe pieniądze !
Z drugiej strony się cieszę, że PiS zaczyna wykazywać normalne ludzkie odruchy i zachowania.
Od listopada 2015 miałem wrażenie, że to nie partia polityczna, tylko gromadka aniołków zstąpiła na ziemię i będą nam robić dobrze. Cukier, cukier, cukier i czekoladki. To wszystko zaczynało już być nieszczere i zalatywało naiwniactwem.
Wreszcie jakiś normalny ludzki odruch tej władzy, a że zachowali kolejność i najpierw pomyśleli o wyborcach, a potem o sobie, mają moje placed !
_____________________
Pozdrawiam