Kiedyś, musiało się to zdarzyć. Lepiej samemu przekłuć bąbel niż pozwolić, żeby opozycja zrobiła z tego aferę w najmniej spodziewanym momencie. Myślę, że czas był dobrany idealnie pomiędzy udanym szczytem NATO, a ŚDM, dodatkowo w wakacje.
Wersji i spekulacji na ten temat, było od końca kampanii prezydenckiej dużo, począwszy od stwierdzeń, że nie ma na to w budżecie pieniędzy ( bo niby skąd miały być, skoro to budżet PO? ), po wersję ostatnią, że nieprawdą jest jakoby za PO, Polska była w ruinie, skoro rząd stać na 500+
Nieoficjalna wypowiedź Morawieckiego rozbraja minę, a późniejsze komentarze uspokajają. Po prawdzie żadna z wersji nie jest prawdziwa, ani ta, że cudem PiS znalazł pieniądze zakopane w ogródku URM, ani ta, że na 500+ pożyczył 20 mld PLN. Tak czy siak, pożyczyć musiał, bo od wielu lat budżet się nie domyka. Na co będą wydane akurat te pieniądze, nie wie nikt, ale myślę że raczej na co innego :-))
PiS przejmując włądzę miał trochę szczęścia trafiając w historyczne okienko transferowe, kiedy świat zewnętrzny ma duże problemy, ale próbując załatwić prawie wszystkie sprawy wewnątrz i na zewnątrz, na raz, zmobilizował całe lewactwo do kontrataku. Jeśli dodamy obniżenie ratingów, kursu złotego + ambitne plany tej partii, to mamy spore kolejne koszty. Gdyby udało się na koniec roku utrzymać planowany wzrost PKB, będzie dobrze.
A i jeszcze Brexit !
Z ostatniej chwili : Mecz trwa ...
__________________________
Pozdrawiam
